błakając się po Kielcach odkryłem po raz kolejny "niewidzialne miasto", o którym często mówi Tokariew.
położone jest kilka minut drogi od deptaka. ślicznego, przeznaczonego do chwalenia się deptaka...
Miasto dwuznaczności
wszystko teraz można kupić w duzym rozmiarze
na szczescie gdzieniegdzie znajdziemy jeszcze obrońców prawdy
kojarzy mi się to z twierdzą podczas krucjat
są nawet zasieki ;>
takie jednak podobają mi się bardziej :):
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz